Z tym siankiem to różnie bywa. Z jednej strony może nie używać bo pyli, z drugiej szczury mają wielką frajdę z wciągania go w domki, tunele i nawet zjadania niektórych pędów.
Raz na jakiś czas nie zaszkodzi a na pewno będzie to dodatkowy element zabawy dla naszego stadka.
Do niedawna rozsypywałem na pellet na dole kuwety aby nadmiar nie wydostał się na zewnątrz. Zawsze podaję 2-3 garści wyrwanego sianka z worka. Tym razem pomyślałem, niech te szczurki same sobie zabierają tyle ile potrzebują. Hmmm zobaczcie sami co z tego wszystkiego wyszło:
punkt pierwszy – planowanie
zakupiliśmy sianko, zatrzymałem pustą butelkę 1.5 l po wodzie mineralnej
krok drugi – przygotowanie butelki
0derwałem etykietę oraz odciąłem górną część butelki
krok trzeci – napełnianie
Napełniłem butelkę siankiem dosyć ciasno. Sugeruję robić to nad wanną albo w miejscu które łatwo odkurzyć.
krok czwarty – mocowanie
W narożniku przymocowałem butelkę za pomocą zipów w dwóch miejscach.
A tak wygląda od środka:
Szczury miały zabawę całą noc wyskubując z szybkością światła kawałki siana. Rano nie było już niczego:
Zostaw komentarz